Są pewne aspekty życia, które właśnie my zaakceptować jako fakt , nigdy nie zadając sobie trudu zakwestionowania logiki stojącej za nimi. Rzeczy, takie jak kierunek na mapie w górę, kolejność alfabetu i fakt, że powinieneś tylko zjedz sernik w Filadelfii . Ale jeśli cofniemy się o krok i spojrzymy na historię niektórych z tych osadzonych w kamieniu prawd ewangelii, często kryje się za nimi fascynująca historia lub przynajmniej jedna, która jest wystarczająco dobra, aby ją przedstawić podczas nagłej małej rozmowy na impreza biurowa .
Brać ruch drogowy światła. Odkąd byliśmy dziećmi, powiedziano nam, że czerwony oznacza zatrzymanie, zielony oznacza odejście, a żółty oznacza „zastrzel go” lub zachowaj ostrożność - doprowadzisz kogoś do szału. Ale skąd wziął się uniwersalny język kolorów do kontroli prędkości pojazdu?
Niektóre fakty są niejasne, ale znaczna część kodowania kolorami sygnalizacji świetlnej pochodzi z kolei. Światła były wykorzystywane jako sposób komunikowania się z pociągami, gdy trzeba było zatrzymać się na duże odległości. Według Reader's Digest , lampy z kolorowymi filtrami były używane do sygnalizowania nadjeżdżających lokomotyw, a czerwony był używany do sygnalizowania zatrzymania prawie od pierwszego dnia, ponieważ czerwony jest ogólnie akceptowanym wskaźnikiem niebezpieczeństwa. Warto również zauważyć, że kolor czerwony ma najdłuższą długość fali w widzialnym spektrum kolorów, co ułatwia widzenie z najdalszej odległości. Początkowo niektóre firmy kolejowe używały białych świateł do sygnalizowania „odejdź”, ale jak wspomniano powyżej Dzisiaj się dowiedziałem , z tą taktyką był wbudowany problem: jeśli filtr wypadłby z czerwonego światła, biały sygnał „go” zostałby błędnie błyśnięty. Doprowadziło to do co najmniej jednego dość ogromnego wypadku w 1914 r. I dokonano korekt.
Z przyjemnością dowiesz się, że choć frustrujące mogą być dzisiejsze sygnalizatory, prawdopodobnie nie będą zrujnuj swój dzień w połowie tak dramatycznie, jak ich poprzednik. Pierwsze światła drogowe, zainstalowane w Londynie w XIX wieku, były zasilane przez coś, co okazało się zadziwiająco nieszczelnym gazem, i eksplodował miesiąc po instalacji , raniąc funkcjonariusza policji i nadając całemu eksperymentowi dość bezpośrednie czerwone światło.
Udział: