Karen E. Laine stała się powszechnie znana w 2016 r., kiedy program HGTV „Good Bones” wystawił ją i jej córkę, Minę Starsiak Hawk, na światło dzienne. Jednak od tego czasu nie wszystko poszło gładko, w jej życiu wydarzyło się mnóstwo niezbyt wspaniałych rzeczy.
Jedną z rzeczy, która może zaskoczyć fanów HGTV, jest to Relacja Laine'a z Starsiakiem Hawkiem nie jest tak ciasny, jak mógłby sugerować „Good Bones”. Wręcz przeciwnie, Starsiak Hawk dość otwarcie mówiła o zmaganiach, z jakimi borykały się jako matka i córka, jeszcze przed występem. Rozmawiam z Lista w 2021 roku absolwentka HGTV ujawniła: „Zawsze mamy wzloty i upadki. Szczerze mówiąc, tak właśnie jest z mamą, odkąd skończyłam sześć lat”. Starsiak Hawk ujawniła również, że podczas jej pierwszego roku studiów w ogóle ze sobą nie rozmawiali.
Niestety, wspólna praca nie do końca pomogła w tej sytuacji. Rozmawiam z IndyStar o ich dynamice podczas kręcenia Starsiak Hawk ujawnił, że brak możliwości robienia sobie przerw dodawał sporo presji. Oczywiście Laine zauważyła, że nawet pomimo napięcia, jakie towarzyszyło ciągłemu przebywaniu razem, panowało zrozumienie, że na koniec dnia wszystko będzie w porządku. „Na tym polega wartość bycia matką i córką – ona mnie nie straci. Zawsze będę ją kochać, uważać, że jest wspaniała i mieć ją z powrotem” – dumała Laine. Powiedziała jednak też coś, co zakrawa na dramatyczną ironię: „To nie jest tak, że dwóch partnerów biznesowych może po prostu pójść swoimi drogami”. Niestety, wygląda na to, że Laine się tutaj mylił.
Karen E. Laine mogła mieć wrażenie, że zawsze była przy swojej córce, ale… tragiczna prawda jest taka, że Mina Starsiak Hawk nie czułem tego samego. Wręcz przeciwnie, o czym mówiła całkiem szczerze przy kilku okazjach.
Oprócz szeregu wzmianek w jej podcaście „Mina AF”, Starsiak Hawk nawet rozmawiał Ludzie o tym, że jej związek z Laine nigdy tak naprawdę nie był tym, co można by uznać za typową więź matka-córka. „Byliśmy bardzo blisko może przez osiem lat z moich 39 lat” – powiedziała portalowi. To jednak nie wszystko. Starsiak Hawk ujawniła, że nawet gdy ona i Laine były blisko, ich związek wciąż nie był szczególnie tradycyjny. „Kiedy się do siebie zbliżyliśmy, staliśmy się sobie bliscy jako przyjaciele. Nigdy nie byliśmy sobie naprawdę bliscy w stylu: «Jesteś moją mamą, opiekuj się mną. Jestem twoją córką. Uważam, że jesteś bezpiecznym miejscem»” – powiedziała. wyjaśnione. Tak. W świetle tego wszystkiego nie jest to specjalnie zaskakujące Starsiak Hawk poczuł ulgę, gdy zakończył się ich występ w HGTV . W końcu, jak powiedziała People, podczas kręcenia ostatniego sezonu przeżyli jeden z najtrudniejszych momentów. To powiedziawszy, w jednym z odcinków „Mina AF” powiedziała, że ma nadzieję, że zakończenie serialu utoruje drogę do zmniejszenia napięcia.
Jeśli chodzi o samą Laine, nigdy nie mówiła o tej sytuacji – i nie spodziewamy się, że zrobi to w najbliższym czasie.
A dlaczego dziś jest tak duży rozłam między Karen E. Laine a jej córką, zastanawiała się Mina Starsiak Hawk w jednym z odcinków „Mój AF” że rozwód jej matki miał z tym wiele wspólnego – choć wspomniała też, że jej mama zmagała się z rozstaniem bardziej niż jej tata.
Na początek Hawk wyjaśniła, że jej mama była znacznie młodsza od ojca i w momencie rozwodu nie ukończyła nawet szkoły prawniczej. Oprócz różnicy wieku ojciec Hawka był także zamożnym chirurgiem, co jeszcze bardziej pogłębiło tę różnicę. Chociaż prawdopodobnie nie znalazłby się wśród nich najdroższe rozwody w Hollywood , z pewnością nie pomogło to, że rozwód był bardzo przeciągający się, co czyniło go bardziej kosztownym dla Laine. „Mój tata zdecydowanie miał przewagę” – powiedziała o sytuacji.
Niestety, po rozwodzie stosunki między Laine a jej pierwszym mężem nie uległy poprawie, a Starsiak Hawk ujawnił, że zawsze pojawiały się problemy, jeśli chodzi o odwiedziny. „Oboje w różnym momencie chcieli nas odmówić” – powiedziała, dodając, że czasami w sprawę angażowała się nawet policja. Mimo to Starsiak Hawk powiedziała w „Mina AF”, że głównym powodem rozpadu jej związku z Laine kilka lat później było to, że ona zdecydowała, że nie chce już odwiedzać mamy. Jej powód? Poczuła kary, które spotkała jej mama i drugi mąż ( Laine ożenił się ponownie trzy razy ) nałożone były zbyt surowe. Niestety Laine nie poradził sobie dobrze z tą sytuacją i powiedział coś o paleniu mostów, które od tego czasu utkwiły w Starsiaku Hawku. Choć Starsiak Hawk stwierdziła, że wątpi, czy Laine miała takie zamiary, trudno się z tym pogodzić.
Na nieszczęście dla Karen E. Laine napięta sytuacja w rodzinie nie skończyła się, gdy jej dzieci osiągnęły dorosłość. Wręcz przeciwnie, wokół jej relacji z wnukami też było mnóstwo dramatu.
Fani „Miny AF” być może pamiętają, że w jednym z odcinków Mina Starsiak Hawk omawiała, że nie będzie obecna na przyjęciu mamy na piątych urodzinach jej syna. Pomyślała wtedy, że tak będzie prawdopodobnie najlepiej, bo nie chce stawiać nikogo w niezręcznej sytuacji tylko po to, żeby się dogadać. Jednak Starsiak Hawk nie była przygotowana na decyzję mamy o całkowitym zignorowaniu urodzin jej młodszego dziecka. „Urodziny Charliego wypadły w ubiegły weekend, a moja mama nie zadzwoniła, nie wysłała SMS-a, nie dała jej kartki ani nie podrzuciła prezentu na drzwi. I wiem, że czuje, że ma bardzo ważne powody, aby nie pracować nad rozwojem relacji z moje dzieci, ale po prostu nie mogę tego zrozumieć” – powiedziała powiedział w kolejnym odcinku.
Ponownie Laine sama nie wypowiedziała się na temat tej sytuacji. Jednak przez cały czas napomykała o swoim podejściu do wnuków Starsiak Hawk i jej mąż Steve Hawk w jednym z odcinków „Good Bones: New Beginnings”. Problem? Laine wspomniała, że ma czworo wnuków w Indianapolis – mniej niż ona sama Właściwie miałem w mieście. W związku z tym Starsiak Hawk dała do zrozumienia, że doskonale zdawała sobie sprawę, że jej dzieci zostały zlekceważone. Po tym, jak zdezorientowany fan HGTV zapytał za pośrednictwem: Instagrama i komentowali, gdyby przenieśli się z Indianapolis, absolwentka „Good Bones” odpowiedziała: „Nie, proszę pani. Nadal mieszkam w centrum miasta, na tej samej ulicy”. Tak.
Mimo że Karen E. Laine odeszła z serialu „Good Bones” w 2019 r. matka i córka połączyły siły w programie specjalnym „Good Bones: New Beginnings” w 2024 r. Jednak w świetle wszystkiego, co wiemy o ich zerwanym związku, wydawało się logiczne, że serial nie był do końca ponownym spotkaniem. Zamiast tego obie kobiety kręciły zdjęcia zupełnie osobno, ale to nie znaczy, że ich fani byli pod szczególnym wrażeniem.
Biorąc do Reddit niezliczeni fani oryginalnego serialu powiedzieli, że serial jest stratą czasu, chyba że Laine i Mina Starsiak Hawk pracują ramię w ramię. Jak narzekał jeden z nich: „Dlaczego po prostu nie dali im oddzielnych programów?” Na innym Reddit wątek, inny widz zauważył, że napięcie między tą dwójką było niesamowicie oczywiste, mimo że nie kręcili razem. „W odcinkach Miny jest tak, jakby Karen nie istniała i nigdy nie istniała. W odcinku Karen są ze sobą wszyscy chłopcy, a Mina nigdy nie istniała” – powiedzieli.
Ogólnie rzecz biorąc, jest całkiem jasne, że fani HGTV nie są zachwyceni perspektywą występu tej dwójki w tym samym programie, zwłaszcza z powodu całego dramatu poza programem. Jeden z Redditorów tak podsumował ich odczucia: „To powinno nazywać się Family Skeletons i mówić wszystko!”
Pomijając dramat rodzinny, jedną rzeczą, która z pewnością należy do listy smutnych rzeczy, przez które przeszła Karen E. Laine, jest fala włamań, której doświadczyła w 2020 roku. Jedno włamanie byłoby wystarczająco złe, trzy to przerażający problem… ale niestety było w tym coś więcej. W dwóch przypadkach włamania do domu Laine sprawca wypróżnił się w jej garażu. Co gorsza (o ile to w ogóle możliwe) – powiedziała Laine Lis 59 że istniały dowody świadczące o tym, że włamywacz przebywał w łazience.
„Wiedzą, że mamy łazienkę. Dlatego wydaje się to osobiste, ponieważ nie jest to stwierdzenie: «Och, muszę iść do łazienki». To znaczy: „Zostawiam swoje odchody, żebyś mógł je posprzątać” – powiedziała. Powiedzielibyśmy „tak”, ale szczerze mówiąc, to nie wydaje się wystarczające.
Na szczęście Laine, zanim została gwiazdą HGTV, była prawniczką, więc wiedziała, jak śledzić zakupy dokonane kartą kredytową, a nawet wykorzystywała, hm, resztki do poszukiwania DNA, które można było prześledzić. Jak powiedziała Fox 59: „Prawdopodobnie nie do tego domu chcesz się włamać, bo natychmiast zajęłam się tą sprawą!” Laine nigdy nie podjęła dalszych działań w związku ze złapaniem kogokolwiek, chociaż powiedziała placówce, że policja przegląda nagrania wideo ze sklepu, w którym przeszukano jej skradzione karty kredytowe. Miejmy nadzieję, że to położy kres śmierdzącemu podejściu sprawcy.
Udział: